Większość z nas wykonując makijaż dużą uwagę zwraca na to, aby nadać rzęsom piękny i bardziej podkreślony wygląd. Okazuje się, że poza dobrym tuszem do rzęsy i stosowaniu odżywek wzmacniaczach włoski istnieją również narzędzia, które pomogą nam uzyskać jeszcze pełniejsze spojrzenie.
Zalotka do rzęs to akcesorium, które pozwala pięknie podkręcić rzęsy, dzięki temu oko staje się bardziej zalotne i tajemnicze. Podpowiadamy, krok po kroku jak prawidłowo używać zalotki, aby nie niszczyć rzęs. Sprawdź i przetestuj te triki wykonując swój codzienny makijaż oczu.
Podkręcenie rzęs zalotką może być naprawdę skuteczne i proste, o ile wykonujemy je poprawnie. Wiele osób zraża się do tego akcesorium, skarżąc się, że zalotka zamiast podkręcić włoski niszczy je, a nawet wyrywa. Dlatego warto przed użyciem zapoznać się z metodami, którymi kierują się wizażystki.
Znaczenia ma też model zalotki, jakiego używamy – musi wyposażony być w gumową ochronkę, która zapobiega wyrywaniu włosów z naszej powieki. Warto też odpowiednio przygotować rzęsy do procesu podkręcenia wykonując najpierw lekki demakijaż. Oczyszczone rzęsty lepiej poddadzą się narzędziu, dzięki temu efekt będzie bardziej widoczny. Pod żadnym pozorem nie należy używać zalotki na już pomalowanych tuszem rzęsach – takie działanie może połamać włoski, co skutkować będzie nieestetycznym wyglądem.
Zalotka to fantastyczne akcesorium, które warto mieć w swojej kosmetyczne. Dzięki niemu możemy w prosty, tani i szybki sposób delikatnie podkręcić rzęsy, które później pomalujemy tuszem. Zalotkę warto delikatnie podgrzać, np. przy pomocy suszarki, dzięki temu efekt podkręcenia będzie wyraźniejszy. Przyciskanie rzęs zalotką powinno trwać około 20-30 sekund na każde oko – w tym czasie należy pozostać w bezruchu. Aby wzmocnić efekt, warto użyć tuszu podkręcającego rzęsty. Zalotkę należy regularnie czyścić, gdyż jest to narzędzie, które ma bezpośredni kontakt z naszym okiem.
Przeczytaj też: Jak często powinno się myć pędzle do makijażu?
Zdjęcie główne: Drobot Dean/ adobestock.com
